Jak wynika z Raportu o budowie domów w Polsce, opracowanego przez portal Oferteo.pl, coraz mniej właścicieli domów decyduje się na ich podpiwniczenie. W 2016 roku z wszystkich ankietowanych, tylko 15% opowiedziało się za takim rozwiązaniem. I nic w tym dziwnego, koszt wybudowania piwnicy jest dość wysoki, a w przyszłości pojawia się problem z zawilgoceniem i grzybem. Warto jednak zerkać na nowości. Bo alternatywą może być częściowej podpiwniczenie domu albo piwnica prefabrykowana. Na co się więc zdecydować?
Decyzja o płycie fundamentowej zamiast piwnicy może przyjść bardzo szybko. Wystarczy, że spojrzymy na kosztorys, by powiedzieć zdecydowanie – nie, dziękuję. Koszt budowy piwnicy jest bowiem dość wysoki, zwłaszcza jeśli uwarunkowania działki budowlanej są mało korzystne, np. niski poziom wód gruntowych czy bardzo gliniaste podłoże. Piwnica, w zależności od wielkości i uwarunkowań, konieczności wykonania poszczególnych prac (na jaką głębokość kopanie czy wykonanie drenaży) może nas kosztować od 30 000 do aż 70 000 złotych. Może być jeszcze drożej, jeśli budujemy dom energooszczędny albo dom pasywny i zależy nam na dotacjach. Dlaczego? Ponieważ taki dom pasywny albo energooszczędny musi być odpowiednio izolowany, by spełniał wszelkie parametry. To oznacza, że na izolację piwnicy wydamy o wiele więcej pieniędzy niż w przypadku płyty fundamentowej.
Taka suma, nawet 30 000 złotych robi na inwestorach duże wrażenie. Rodzi się więc pytanie, czy piwnica jest w ogóle potrzebna? Na parterze przecież z powodzeniem zaplanujemy małe pomieszczenie gospodarcze. Również garaż można zbudować z dodatkowym pomieszczeniem na pojemniki ze śmieciami, narzędzia czy choćby drewno na opał do kominka. Decyzja jest więc szybka, bo jeśli nie planujemy budowy sauny, nie mamy hobby np. godzinnego składania samolotów czy lepienia garnków, to możemy zrezygnować z budowania piwnicy. Inna sprawa, to również uwarunkowania techniczne. Źle izolowana piwnica jest źródłem powstawania grzyba i pleśni. Przedostanie się wód gruntowych oznacza dla właścicieli spore wydatki na przyszłość. I warto pamiętać, że piwnicę również trzeba po jakimś czasie remontować czy odnawiać.
Jeszcze 10, 15 lat temu nie do pomyślenia było, by dom budować bez piwnicy. Wystarczy przejrzeć oferty rynku wtórnego, by szybko zorientować się, że piwnica była integralną częścią każdego domu. To jednak też w dość dużym stopniu dyktowane było nikłą dywersyfikacją w ogrzewaniu budynków. Najczęściej bowiem do ogrzewania wykorzystywano węgiel, a piwnica pełniła rolę kotłowni. Dziś nie ma takiej konieczności, ponieważ piwnica jest dodatkowym pomieszczeniem, gdzie robimy pranie, prasujemy, mamy siłownię a nawet pokój gościnny czy biuro. Kiedy warto pomyśleć o piwnicy, mimo wysokich kosztów jej budowy? Zdecydowanie jeśli budujemy dom na małej działce i każdy metr jest na wagę złota. Także, jeśli na działce mamy ograniczenia budowlane, np. miasto pozwala wznieść tylko 1,5 kondygnacji. Siłą rzeczy musimy wtedy bowiem zrezygnować też z „rupieciarni” na strychu.
W przypadku wielodzietnych czy kilku pokoleniowych rodzin, piwnica może być także korzystnym rozwiązaniem. Urządzimy tam dodatkową łazienkę, zorganizujemy miejsce na spiżarnię, a nawet bawialkę dla dzieci. Dzięki temu parter czy pierwsze piętro możemy rozplanować na pomieszczenia stricte mieszkalne. Dla zwolenników siłowni czy sauny również piwnica jest dobrym rozwiązaniem. Choć jeśli mamy dużą działkę, to warto przeanalizować projekt łaźni fińskiej np. na ogrodzie.
Alternatywą może być częściowe podpiwniczenie domu, co wydaje się korzystne, zwłaszcza jeśli zaplanowaliśmy miejską willę albo okazały dworek w sielskim klimacie. Teoretycznie bowiem wykonanie piwnicy pod garażem albo pod tarasem pozwala na redukcję wysokich kosztów budowy i uzyskanie dodatkowych pomieszczeń gospodarczych. Tu jednak praktyka nie zawsze idzie w parze z teorią. Ponieważ o ile zmniejszą się koszty materiałów, to ze względu na konieczność wdrożenia niezbędnego wsparcia technicznego, całościowy rachunek nie będzie o wiele niższy niż w przypadku wykonania całej piwnicy. Trudno jednak dokładnie sprecyzować o jakich kosztach jest mowa, nie znając uwarunkowania działki. Dlatego, niezależnie od tego czy planujemy częściowe podpiwniczenie czy kompleksowe, warto jeszcze przed zakupem działki, wykonać niezbędne ekspertyzy wszystkich prac budowlanych, dzięki czemu unikniemy przykrych niespodzianek na przyszłość.
Wykonanie tradycyjnej piwnicy jest nie tylko drogie, ale przede wszystkim czasochłonne, przez co opóźnia się też termin zakończenia budowy domu. Nawet jeśli grunt jest podatny na wykopy, a wody gruntowe są dość nisko, to i tak po zakończonych pracach, piwnicę należy dobrze osuszyć. Stoimy więc z dalszymi pracami w miejscu i jedyne, co nam pozostało, to modlić się o pomyślne wiatry, które odgonią deszcz, a przyniosą słońce. Stoimy albo idziemy jak burza do przodu, korzystając z nowatorskich rozwiązań, jakim jest prefabrykowana piwnica. Stawiana z gotowych elementów piwnica znacznie bowiem skraca czas budowy. Prefabrykowane często oznacza też lepsze i bardziej wytrzymałe. Montowane na halach ściany są poddawane specjalnej obróbce, dzięki czemu odznaczają się wysoką odpornością na wilgoć.
Największą zaletą tego rozwiązania jest szybki montaż. Wystarczy jedna godzina, by postawić jeden metr kwadratowy podwójnej ściany. Łatwo więc obliczyć, że nawet większych rozmiarów piwnica powstanie w ciągu maksymalnie dwóch dni roboczych. Szybko, prosto, pewnie, a więc i bez osunięć w czasie budowy. Gotowe ściany nie muszą bowiem już dodatkowo schnąć. Po zakończeniu prac, można więc od razu przechodzić do kolejnego etapu budowy. Luksus jednak jak zawsze, kosztuje. Ponieważ za prefabrykowaną piwnicę przyjdzie nam zapłacić czasem aż dwa razy drożej.
Prefabrykowana piwnica nie jest jednak standardową ofertą. Może się zdarzyć, że firma, która wykona dla nas projekt domu, niekoniecznie podejmie się również takiego zadania. To jednak nie oznacza, że musimy z tego pomysłu całkowicie zrezygnować. Chcąc wybudować np. dom pasywny również zwracamy się do firmy, która zna się na ekologicznym budownictwie i zastosowaniu właściwych materiałów. Dlatego piwnicę prefabrykowaną może również wykonać dla nas inna firma. Warunek jest tylko jeden obie budowle muszą być ze sobą dobrze zintegrowane. Konieczne jest więc uwzględnienie takiej piwnicy również w planach budowy domu, zaprojektowanie wejścia i schodów czy uwzględnienie właściwej izolacji. Piwnicę prefabrykowaną, w postaci ziemianki możemy także z powodzeniem zbudować oddzielnie pod garażem albo też na ogrodzie.
W 2016 roku najwięcej wybudowanych domów było jednopiętrowych bez podpiwniczenia. Domy parterowe i dwukondygnacyjne cieszyły się już mniejszym zainteresowaniem. Pasywny dom całkowicie wyklucza konieczność zakupu pieca, a zamiast rozwieszania sznurków na pranie, coraz częściej decydujemy się na wygodne i szybkie w użyciu suszarki. Pozostaje pytanie, gdzie urządzić spiżarnię ,gdzie zamontować bojler na wodę bądź gdzie upychać rzeczy, które kiedyś być może nam się znów przydadzą? O tym, czy piwnica i w jakim stopniu jest nam potrzebna, musimy więc zdecydować już sami.